W Szkole Podstawowej nr 1 w Brzezinach powstał ogród deszczowy

Zanim jednak został zbudowany, uczniowie klasy Vc uczestniczyli w zajęciach, podczas których zdobywali wiedzę teoretyczną dotyczącą zakładania takiego ogrodu.

Wystarczy pojemnik lub skrzynia wyłożona folią, wypełniona na dnie drenażem, następnie piaskiem gruboziarnistym, ziemią z piaskiem i przykryta żwirem. Trzeba pamiętać o doprowadzeniu wody z rury spustowej rynny i odprowadzeniu jej nadmiaru, żeby nie tworzyło się rozlewisko. Zestawione wyższa i niższa część betonowej skrzyni tworzą dwupoziomowy ogród, a przez urządzenie rabaty towarzyszącej na gruncie powstaje trzeci poziom ogrodu.

Najważniejszym elementem ogrodu deszczowego są oczywiście rośliny. Na rabacie towarzyszącej znalazły się m.in. rozchodnik okazały, krwawnik wiązówkowaty, kocimiętka blue dragon, a w samym ogrodzie typowe dla podmokłych polskich łąk krwawnica pospolita, tojeść rozesłana i tojeść pospolita oraz kilka odmian fitów.

O wyborze roślin decydowało miejsce - mówi Elżbieta Urbaniak, która pomagała przy zakładaniu ogrodu. - Trzeba było wybrać rośliny, które lubią dużo słońca, a także okresy zalewania oraz okresy bezdeszczowe. Siła takiego ogrodu tkwi nie w wielkości, a liczbie rozwiązań mających na celu wykorzystanie wody opadowej. Ilość wykorzystanej wody zależy przede wszystkim od opadów, ale taki niewielki ogród może zagospodarować ok. 400 litrów wody po każdym deszczu. Ogród jest praktycznie bezobsługowy i przypomina łąkę.

Ogród deszczowy zbiera wodę z dachu, pozwala ją gromadzić i bezpieczne wykorzystywać, przy okazji upiększając okolicę. Rośliny w nim sadzone to często rodzime gatunki o walorach ozdobnych, odporne na zalewania i na suszę. Taki ogród odciąża kanalizację burzową, zapobiega lokalnym podtopieniom i powodziom, zwiększa wilgotność powietrza i zmniejsza ilość zanieczyszczeń, podnosi bioróżnorodność okolicy, odbudowuje poziom wód gruntowych, umożliwia efektywne wykorzystanie wódy i jej oszczędzanie.