W środę o godz. 11 w Kleszczowie widzewiacy rozegrają czwarty tegoroczny mecz kontrolny z drugoligową Olimpia Grudziądz, która także w Kleszcz-owie zremisowała 1:1 swój poprzedni sparing z ŁKS . W zespole łódzkim nie wystąpi trójka piłkarzy, która wcześniej wyjechała z nadbałtyckiego obozu (Portugalczyk Bruno Pinheiro, Łotysz Jurijs Żigajevs i Damian Radowicz wylecą z drużyna na zgrupowanie do Portugalii).
- Podobnie jak w poprzednich sparingach z Bałtykiem, Chojniczanką i Cartusią , także z Olimpią zagramy dwoma różnymi jedenastkami do przerwy i po przerwie - mówi Czesław Michniewicz, trener Widzewa.
Bezpośrednio po meczu Widzew - Olimpia w Kleszczowie rozegrane zostanie spotkanie drużyny Młodej Ekstraklasy Widzewa, z kończącą tam zgrupowanie, a Wisłą Płock (prezesem trzecioligowców został Krzysztof Dmoszyński).
Już w czwartek rano widzewiacy wylatują z Okęcia do Portugalii na drugie zgrupowanie. Bazą będzie Vilamoura, odległą 20 km od Faro. Z łódzką ekipą nie wyleci Riku Riski, który dostał zgodę na udział w zgrupowaniu kadry Finlandii. Ma zadebiutować w reprezentacji seniorów w meczu w Genk z Belgią. Po tym spotkaniu dołączy do kolegów z Widzewa. Łodzianie mają rozegrać tam cztery albo pięć sparingów. M.in. 5 lutego z mającym 2 punkty straty do lidera II ligi Clube Desportivo Feirense oraz 15 maja z dziesiątym klubem ekstraklasy ukraińskiej Metalurgiem Donieck. Po powrocie z Portugalii Widzew czeka ostatni sprawdzian 19 lutego w Warszawie z Legią.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?