Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przez dziury w jezdniach, wulkanizatorzy mają robotę

(kg)
archiwum
Kierowcy klną, na czym świat stoi, bo setek dziur w jezdniach nijak się nie da ominąć. W Brzezinach codziennie kilkanaście osób odwiedza warsztaty wulkanizacyjne z kołami wymagającymi naprawy.

- Kiedy stopniał śnieg i ustąpił mróz, okazało się, że zima doprowadziła drogi do fatalnego stanu - mówi Robert Krakowiak, właściciel zakładu. - Dziur jest mnóstwo, a jazda po nich grozi nie tylko skrzywieniem felgi czy rozerwaniem opony, ale nawet uszkodzeniem zawieszenia. Dlatego pracy mamy wyjątkowo dużo. Rodzaj uszkodzenia zależy przede wszystkim od głębokości dziury, ostrości jej krawędzi i prędkości pojazdu.

Prostowanie skrzywionej felgi stalowej kosztuje od 20 do 40 zł. W przypadku felgi aluminiowej koszt naprawy wzrasta nawet do 100 zł. Wielu kierowców, którzy uszkodzili sobie opony, musi kupować nowe, ponieważ do zwulkanizowania kwalifikują się tylko niewielkie przecięcia, do 1,5 cm.

- Uszkodzone koła trafiające do nas po południu z reguły rano są już gotowe. Ponieważ naprawa od ręki nie jest możliwa, mamy dla klientów kilkanaście kół zastępczych do najpopularniejszych marek samochodów - informuje pan Robert.

Brzezinianie najczęściej niszczą koła śpiesząc się rano do pracy w Łodzi, Strykowie czy Andrespolu. Kiedy jest jeszcze ciemno, nie sposóbominąć wszystkich dziur. Najgorszymi trasami są: ul. Strykowska, "powiatówka" do Andrespola, drogi w Jordanowie i Eufeminowie, a także ul. Malowniczej czy ul. Janosika w Łodzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na brzeziny.naszemiasto.pl Nasze Miasto