- Opału powinno wystarczyć do marca - mówi Bonawentura Sobolewski, prezes PEC. - Jeżeli jednak zima będzie sroższa, niż przewidujemy, do czerwca przyszłego roku mamy zapewnione kolejne dostawy węgla.
Już tydzień temu o ciepło poprosili pierwsi spośród około 20 odbiorców. Na razie rozpalono w jednym z trzech kotłów. Jeżeli temperatura w nocy nie spadnie poniżej minus 6 stopni Celsjusza, powinno to wystarczyć. Gdy słupek rtęci się obniży, trzeba będzie rozpalić w drugim kotle. PEC ma jeszcze trzeci piec, więc nie ma obaw o ciepło, nawet gdyby zima okazała się wyjątkowo surowa.
Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej przed nastaniem chłodów przeprowadziło przegląd sieci, a także niezbędne remonty w kotłowni. W tym roku wybudowano także nowe kanały odprowadzające spaliny z dwóch kotłów.
Na przyszły rok planowane jest doprowadzenie ciepła z sieci miejskiej do os. XXX-lecia w Brzezinach.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?