Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nożownik, który w ubiegłym roku śmiertelnie zranił 41-letniego brzezinianina, może nie trafić do więzienia

Karolina Brózda
Karolina Brózda
Grzegorz Gałasiński
Mężczyzna, który w ubiegłym roku śmiertelnie ranił nożem 41-letniego brzezinianina, prawdopodobnie nie trafi do więzienia. Prokuratura Rejonowa w Brzezinach złożyła wniosek o umorzenie postępowania i zastosowanie środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia podejrzanego w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

- Swoją decyzję oparła o opinię biegłych, zdaniem których podejrzany był niepoczytalny - mówi adwokat Sebastian Głogowski, jeden z pełnomocników rodziny zabitego. - Opinia, mimo jej uzupełnienia, naszym zdaniem w dalszym ciągu pozostaje niepełna i nie wyjaśnia wszystkich istotnych kwestii dotyczących braku możliwości przypisania sprawcy winy. Złożony przez nas wniosek o powołanie innego zespołu biegłych został oddalony, gdyż zdaniem prokuratury w sposób oczywisty zmierza do przedłużenia postępowania.

Adwokat podkreśla, że jest wręcz odwrotnie.

- Zależy nam na jak najszybszym zakończeniu tego postępowania, im dłużej ono trwa, tym dłużej najbliższa rodzina zmarłego jest narażona na dodatkowe cierpienia związane z przeżywaniem na nowo całej tragedii. Szybkie zakończenie postępowania nie oznacza, że może ono przebiegać w sposób nierzetelny i pobieżny.

- Dlatego zdecydowaliśmy się złożyć do Prokuratora Generalnego wniosek o objęcie niniejszej sprawy swoim nadzorem - dodaje drugi adwokat, Piotr Majewski. - Z kolei do Sądu Okręgowego w Łodzi został złożony wniosek o przekazanie sprawy organom ścigania do dalszego prowadzenia.

41-letni mieszkaniec Brzezin zginął od ciosu nożem po tym, gdy próbował zatrzymać uciekającego przez sklepowym ochroniarzem złodzieja. Przestępca wbił mu ostrze prosto w serce. 41-latek osierocił dwójkę małych dzieci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na brzeziny.naszemiasto.pl Nasze Miasto