- Moim motorem napędowym, przemawiającym za przeprowadzeniem się do Warszawy, była chęć dalszego rozwoju - mówi Marta. - Tutaj znalazłam partnera, który świetnie tańczy.
Marta tańczy od 7. roku życia, a zaczynała w szkole tańca „Step Dance” Krzysztofa Wegwerta. Od 4 lat tańczy z Mikołajem Tamą, który jest instruktorem tańca.
Na Akademickich Mistrzostwach Polski w stylu latynoamerykańskim wystartowało 30 par. Zawody składały się trzech rund. W każdej trzeba było wykonać pięć tańców (cha-chę, sambę, rumbę, pasodoble i jive'a) tak, żeby uzyskać wystarczającą liczbę punktów pozwalającą awansować do kolejnej rundy. W ścisłym finale pary występowały w eleganckich i bogato zdobionych strojach, żeby zwrócić na siebie jeszcze większą uwagę sędziów. Marcie i Mikołajowi się to udało i zajęli drugie miejsce.
- Mamy szczęście do mistrzostw w Lublinie, gdyż w tym mieście już po raz drugi odnieśliśmy sukces. Poprzedni udało się wywalczyć w 2017 roku podczas Mistrzostw Polski w kategorii do lat 21.Wtedy uplasowaliśmy się na trzeciej pozycji - mówi Marta Kuląg.
Przez okres pandemii turnieje taneczne były zawieszone, ten czas Marta i Mikołaj poświęcili przede wszystkim na treningi. Dwukrotnie brali udział w Grand Prinx Polski, dwukrotnie awansując do finału. Podczas Otwartych Mistrzostw Polski w Zabrzu zajęli siódme miejsce, co oznacza pierwszą parę poza finałem.
Marta i Mikołaj na co dzień ćwiczą pod okiem Rusłana Butko, utytułowanego ukraińskiego trenera, który od kilkunastu lat prowadzi szkołę tańca w Polsce. Korzystają także z pomocy psychologa tańca i dietetyka.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?