Pierwszego dnia zaszczepionych zostało 36 osób. Na szczepienia można było zapisać się osobiście w przychodni podając imię, nazwisko, PESEL lub rok urodzenia oraz numer telefonu, na który w formie SMS-u przychodziło potwierdzenie zgłoszenia z wyznaczonym terminem i miejscem szczepienia. Można było także zarejestrować się na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia, ale w tym przypadku trzeba było mieć profil zaufany. Trzecią możliwością było zgłoszenie telefoniczne na infolinię pod numer 989, jednak tu pojawiły się problemy, gdyż nie można było się dodzwonić, a przed przychodnią ustawiła się długa kolejka osób zainteresowanych szczepieniem. Terminy na szczepienie skończyły się pierwszego dnia, a grafik zapełnił się do 31 marca.
Obecnie na szczepienie można się zapisać dzwoniąc na infolinię, jednak to będzie zapis bez wskazania terminu szczepienia. Termin ten zostanie określony dopiero po dostawie kolejnych dawek szczepionek do Polski.
- Tylko pierwszego dnia na szczepienie spośród 36 wyznaczonych osób trzy nie zostały zakwalifikowane przez lekarza - wyjaśnia pracownik przychodni. - Były zakatarzone i przeziębione. W takim przypadku, żeby szczepionka się nie zmarnowała, wezwane zostały trzy osoby z listy rezerwowej, i były to osoby po 70. roku życia.
Na szczepienie należy zgłosić się punktualnie albo dosłownie 5 minut wcześniej (nie więcej) przed wyznaczoną wizytą, gdyż do poczekalni wpuszczane są jednocześnie tylko cztery osoby. Szczepienie poprzedza wypełnienie ankiety kwalifikacyjnej, którą można pobrać w przychodni lub w internecie. Najlepiej wypełnić ją w domu, a na szczepienie przyjść z gotową ankietą, którą składa się u lekarza. Ten po krótkim badaniu i wywiadzie kwalifikuje do szczepienia lub nie. Wszystko zależy od stanu zdrowia. Szczepienie odbywa się w sąsiednim pokoju. Nie jest bolesne i zajmuje dosłownie chwilę. Po szczepieniu każda osoba musi odczekać przynajmniej 15 minut, a osoby mające reakcje alergiczne muszą pozostać pół godziny.
W pierwszym tygodniu szczepień w Brzezinach zaszczepionych zostało 180 osób, w tym w ostatni czwartek aż 72 osoby. W kolejnym tygodniu punkt szczepień czynny będzie tylko w poniedziałek i środę, ponieważ ministerstwo wyraziło zgodę na zarejestrowanie tylko 42 osób, gdyż tyle zabezpieczyło szczepionek.
Od 8 lutego tygodniowa liczba osób szczepionych zwiększy się.
Wśród osób zaszczepionych pierwszego dnia była Czesława Braum, 86-letnia mieszkanka Łodzi.
- Zapisałam się na szczepienie od razu - mówi pani Czesława. - Gdy córka zadzwoniła w sobotę o godz. 8.40 na infolinię, po 10 minutach oczekiwania okazało się, że w Łodzi nie ma już wolnych terminów. Córka zgodziła się na szczepienie poza Łodzią, a konsultantka zaproponowała nam Brzeziny. I tak trafiłam na szczepienie do tutaj. Drugą dawkę szczepionki otrzymam także w Brzezinach, a termin szczepienia wyznaczono na 15 lutego.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
