- O rządowe pieniądze staraliśmy się okrągły rok - mówi Edmund Kotecki, starosta brzeziński. - Nasz wniosek musiał zatwierdzić Bank Gospodarstwa Krajowego, Narodowy Fundusz Zdrowia i Ministerstwo Zdrowia.
Szpital w Brzezinach nie jest w tej chwili zadłużony. Jest też szansa, że zakończy rok 2011 z niewielkim zyskiem.
- W tym roku kupiliśmy sprzęt medyczny za blisko 1,2 mln zł - mówi starosta. - Mamy nadzieję, że do 2016 r. szpital zainwestuje nawet 20 mln zł w przebudowę starych oddziałów. Chodzi o przystosowanie pediatrii, neonatologii i ginekologii do unijnych standardów.
Władze spółki chcą też ponownie zwrócić się do ościennych samorządów o współfinansowanie funkcjonowania szpitala.
- Z usług naszej placówki korzystają przecież mieszkańcy Koluszek czy Nowosolnej - podkreśla Edmund Kotecki. - Tymczasem koszty obciążają tylko powiat brzeziński.
Jeśli nie uda się dogadać z sąsiadami, spółka będzie musiała poszukać innych rozwiązań. W grę wchodzą albo wieloletnie kredyty, albo partnerstwo publiczno-prywatne, czyli pozyskanie instytucji, która mogłaby i chciała współfinansować pracę szpitala. Żadna z tych propozycji nie oznacza zmian dla pacjentów - leczenie, tak jak do tej pory, ma być bezpłatne.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?