Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

2021 nie był rokiem udanym dla ŁKS. 10 stycznia zacznie się czas „Rycerzy Wiosny"?

Dariusz Piekarczyk
Dariusz Piekarczyk
2021 nie był rokiem udanym dla ŁKS. 10  stycznia zacznie się czas „Rycerzy Wiosny"?
2021 nie był rokiem udanym dla ŁKS. 10 stycznia zacznie się czas „Rycerzy Wiosny"? Fot. Krzysztof Szymczak
Miniony 2021 rok przyniósł fanom ŁKS Łódź więcej rozczarowań niż radosnych chwil i dobrze, że minął. Pozostaje mieć nadzieję, że 2022 będzie czasem „Rycerzy Wiosny”.

2021 nie był rokiem udanym dla ŁKS. 10 stycznia zacznie się czas „Rycerzy Wiosny"?

Po 16 kolejce minionego sezonu łodzianie zajmowali w pierwszoligowej tabeli drugie miejsce za Bruk-Bet Termalika Nieciecza. Miejsce to gwarantowało bezpośredni awans do PKOEkstraklasy. Po 17, a więc na półmetku sezonu spadli na miejsce trzecie. Rywalizację zakończyli na piątej pozycji, która dała im prawo gry w barażach o elitę. Zaczęli obiecująco, bo wygrali w Gdyni z Arką 1:0 (0:0) po złotej bramce Pirulo.
Po tym meczu wydawało się, że na aleję Unii znowu będą przyjeżdżać najlepsze polskie drużyny, tym bardziej, że decydjące o awansie starcie z Górnikiem Łęczna ełkaesiacy grali na swoim boisku. Byli faworytem, ba szampany już się mroziły, okolicznościowe transparenty były przygotowane. A tu klops! Porażka 0:1 (0:1). Gola dla przyjezdnych strzelił Serhij Krykun, który w trwającym obecnie sezonie ani raz nie pokonał bramkarzy drużyn przeciwnych w meczach elity. Ani raz! Prawdopodobnie do dziś w klubie z alei Unii nie potrafią odpowiedzieć dlaczego tak się stało, tym bardziej że kadrowo, przynajmniej na papierze, drużyna prezentowała się całkiem, całkiem.
Zapewne jakiś tam wpływ miał fakt, iż ŁKS prowadziło w minionym sezonie aż trzech trenerów. Rozpoczął Wojciech Stawowy, potem był Ireneusz Mamrot, a zakończył ełkaesiak Marcin Pogorzała. Naszym zdaniem największym błędem było powierzenie drużyny Ireneuszowi Mamrotowi, który zupełnie nie potrafił się odnaleźć, nie miał też wspólnego języka z zespołem, ani sympatii kibiców. Odszedł do Jagiellonii Białystok, ale tam też niczym nie oczarował. Niedawno został zwolniony, a drużynę powierzono wychowankowi Włókniarza Pabianice Piotrowi Nowakowi, który grał także w GKSBełchatów i Widzewie. Jako trener prowadził między innymi Lechię Gdańsk oraz zespoły z USA. Pracował z młodzieżową reprezentacją tego kraju.
Nowy sezon ełkaesiacy rozpoczęli z nowym szkoleniowcem Hiszpanem Kibu Vicuną i, no cóż, szału jak na razie nie ma, bo przecież dziewiąte miejsce w tabeli trudno uznać za sukces. To porażka! Ełkaesiacy wygrali zaledwie osiem meczów, o jeden więcej niż Skra Częstochowa, która wszystkie mecze rozgrywała na obiektach rywali.
Łodzianie zawodzili zwłaszcza na swoich „śmieciach”, gdzie trzykrotnie przegrali. Mieli też tak wstydliwą porażkę z Resovią Rzeszów 0:3 (0:2), którą prowadził wtedy Radosław Mroczkowski, doskonale kibicom w naszym regionie znany choćby z pracy w Widzewie. Obecnie za wyniki zespołu odpowiada jego były asystent łodzianin Dawid Kroczek, który wcześniej pracował w Sokole Aleksandrów.
Nie był to też dobry wizerunkowo rok dla klubu, głównie za sprawą kłopotów finansowych, które sprawiły między innymi, że w atmosferze skandalu odszedł Duńczyk Mikkel Rygaard. Za porozumieniem stron konieczne było też rozwiązanie kontraktu z Łukaszem Sekulskim, który jest już graczem płockiej Wisły.
Pozostaje mieć nadzieję, że w 2022 roku będzie spokojniej i pojawią się sukcesy. Trener Kibbu Vicuna mówi zresztą, że cel prowadzonego przez niego zespołu nie zmienia się, a jest nim awans do elity. Nie wiadomo, czy to takie potrząsanie szabelką, czy też szkoleniowiec naprawdę wierzy.
Ełkaesiacy wznawiają przygotowania do wiosny 10 stycznia. Jak twierdzi prezes Tomasz Salski nie będzie zimą spektakularnych wzmocnień, choć do końca nie wierzymy w te słowa. Już sygnalizowaliśmy, że warto sięgnąć po „syna marnotrawnego” Piotra Pyrdoła, który męczy się w pierwszoligowym Stomilu Olsztyn.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 2021 nie był rokiem udanym dla ŁKS. 10 stycznia zacznie się czas „Rycerzy Wiosny"? - łódzkie Nasze Miasto

Wróć na brzeziny.naszemiasto.pl Nasze Miasto