Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ścieki nie płynęły z ubojni Pini?

Łukasz Janikowski
Łukasz Janikowski
Delegatura Wojewódzkiej Inspekcji Ochrony Środowiska w Skierniewicach zakończyła kontrolę w ubojni Pini Polonia. Kontrola trwała od początku maja i była efektem skargi mieszkańców ul. Bohaterów Walk nad Bzurą, którzy informowali, że biegnącym w sąsiedztwie ich domów rowem melioracyjnym płynie cuchnąca ciecz, w której było widać m.in. krew.

- Od 9 maja do 6 czerwca prowadzono kontrolę interwencyjną w Pini Polonia sp. z o.o. w Kutnie - informuje Jacek Myśliński, kierownik skierniewickiej delegatury WIOŚ w Łodzi. - Na terenie zakładu oraz w jego obrębie nie stwierdzono śladów świadczących o wylewaniu ścieków do rowu. W trakcie kontroli przedstawiciel spółki oświadczył, że spółka nie odprowadzała ścieków przemysłowych do rowu.

Rów melioracyjny na odcinku od wylotu ścieków deszczowych z zakładu Pini Polonia do stawu znajdującego się około 90 metrów od ubojni był czysty, bez śladów krwi i ścieków. Woda w stawie zanieczyszczona była ściekami pochodzącymi z uboju zwierząt i posiadała kolor brunatnoczerwony. Ciecz wypływała ze stawu w kierunku ul. Bohaterów Walk nad Bzurą. Rów, którym płynęła wymaga oczyszczenia. Próbki ścieków pobrano do badań 9 maja. Największe stężenie zanieczyszczeń stwierdzono w pierwszym punkcie pomiarowym, zlokalizowanym najbliżej zakładu Pini Polonia. W próbce pobranej przy ul. Bohaterów Walk Nad Bzurą zanieczyszczeń było już znacznie mniej.

- Delegatura WIOŚ w Skierniewicach wystąpiła do Komendy Powiatowej Policji w Kutnie o ustalenie sprawcy zanieczyszczenia - dodaje Jacek Mysliński. - Wystąpiła też do prezydenta miasta Kutno o przeprowadzenie czyszczenia i konserwacji rowu na odcinku od stawu do ulicy Bohaterów Walk nad Bzurą. Starostwo powiatowe ma zweryfikować pozwolenie wodno-prawne.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kutno.naszemiasto.pl Nasze Miasto